Już, chyba nikogo nie dziwi, że 11 listopada, czyli dzień świętego Marcina, celebrujemy zajadając gęś. Wszystkie sklepy reklamują gęsi i dania, które można z nich przyrządzić. Gęsina jest wszechobecna i bardzo mocno rozpropagowana. Ale to dobrze. Ten rodzaj mięsa nie tylko jest bardzo smaczny ale też bardzo zdrowy. Chociaż tuszka gęsia zawiera w sobie sporo tłuszczu jest to tłuszcz bardzo wskazany w naszej diecie i niezastąpiony w dobrej kuchni.
Dziś chcę Wam zaproponować danie, które może być chlubą na przyjęciu jakie wydacie dla swoich najlepszych gości. Gęś faszerowana…..
Składniki:
1 tuszka gęsia
0,5 kg wątroby gęsiej
2 czerstwe bułki
2 szklanki mleka
2 jaja
2 pęczki zielonej pietruszki
garść grzybów
1 cebula
3 ząbki czosnki
garść majeranku
sól
pieprz
gałka muszkatołowa
tymianek
2 łyżki masła
Tuszkę gęsią trybujemy, czyli pozbawiamy kości. Najlepiej radzi sobie z tym mój mąż, więc zazwyczaj to on zajmuje się tym zadaniem. Jeżeli jednak nie poradzicie sobie z trybowaniem, danie nie straci na smaku i wykwintności jeżeli podacie gęś nie pozbawioną kości.
Wytrybowaną tuszkę smarujemy mieszanką przypraw. Czosnek, sól, majeranek, pieprz, mieszamy razem i otrzymujemy aromatyczną marynatę.
Tuszkę pozostawiamy w chłodnym miejscu na kilka godzin aby przeszła aromatem przypraw. Przygotowujemy farsz.
Bułki moczymy w mleku. Kiedy zmiękną odciskamy i mielimy w maszynce do mięsa. Następnie mielimy wątrobę gęsia surową. Posiekaną cebulę dusimy na maśle z grzybami. Dodajemy do farszu. Wbijamy jajka, przyprawiamy sola, pieprzem,. gałką, tymiankiem. Gotowym farszem wypełniamy tuszkę gęsią i zszywamy.
Układamy w brytfance i wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni na około 45 minut. Po tym czasie temperaturę zmniejszamy do 160 stopni i pieczemy około 3 do 4 godzin. Gęś, będzie wytapiała dużą ilość tłuszczu. Sporą część możemy odlać i używać do smażenia w kuchni, pozostałą częścią podlewamy piekącą się gęś aby była rumiana i nie wyschła w czasie pieczenia. Ja, w połowie czasu, obracam gęś, aby równomiernie się zarumieniła.
Przed podaniem nie zapomnijcie zdjąć nitek, którymi zszyliście gęś. Można podać z zasmażaną kapustą, buraczkami, słodkimi borówkami.
Smacznego.