Jestem ogromną tradycjonalistką. Bagietka francuska, to oczywiście mąka pszenna, tradycyjny, polski chleb, to mąka pszenna i żytnia… itd. Ale…, no tak jakieś „ale”. Ale nie wszyscy są tacy jak ja. I dobrze!!!! Różnice są ciekawe i rozwijają.
Na prośbę jednej z moich czytelniczek poeksperymentowałam i upiekłam bagietkę z pełnoziarnistej mąki orkiszowej. Proces przygotowania jest taki, jak w tradycyjnej bagietce francuskiej. Inne są jedynie proporcje mąki i wody. Jeżeli odnosicie już sukcesy w wypieku bagietki pszennej zachęcam do eksperymentów. Bagietka orkiszowa… na zdrowie!
Składniki na zaczyn:
- 150 g pełnoziarnistej mąki orkiszowej
- 100 ml letniej wody
- 4-5 g drożdży
Wszystkie składniki mieszamy w misce i odstawiamy na 12 h, po szczelnym owinięciu miski folią. Po 12 godzinach dodajemy pozostałe składniki.
Składniki na 2 bagietki:
- 300 g mąki orkiszowej
- 200 ml wody
- 5 g drożdży
- 1 łyżeczka soli
Wymienione wyżej składniki dodajemy do zaczynu i wyrabiamy ciasto drewniana łyżką, niezbyt długo. Ciasto nie będzie się tak zachowywało jak to z mąki pszennej, ale w tych proporcjach tworzy w marę zwartą masę. Ponownie okręcamy miskę folią i odstawiamy na około 3 godziny. Po tym czasie wyjmujemy ciasto na stolnicę obsypaną mąką i formujemy dwie bagietki. Pozwalamy im rosnąć przez około 30 min. Po tym czasie pieczemy w piekarniku w 200 stopniach przez 25 min. Pod bagietkami ustawiamy w piekarniku blaszkę z wodą, aby wytworzyła się para. Ten zabieg pozwoli na otrzymanie w miarę chrupiącej skórki.
Smacznego. Na zdrowie.